KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Złoto IMŚ to mój cel od początku roku. Nie chciałem mówić za dużo, chcę po prostu dobrze się bawić i skupić na jeździe. Jak dotąd, bardzo dobrze się bawię. Będzie ciekawie, jestem podekscytowany...
Brady Kurtz po zwycięstwie w SGP Łotwy, trzecim z rzędu
- Szczegóły
Polski ekstraligowy sezon żużlowy w uproszczeniu polega na tym, że przez 5 miesięcy zawodnicy jeżdżą w kółko po to, żeby oddzielić słabe drużyny od lepszych. Wreszcie we wrześniu rozpoczynają się prawdziwe sportowe emocje, gromadzące tłumy na stadionach i przed telewizorami. Tyle teorii, bo tegoroczna praktyka pokazała, że miejsc w elicie jest więcej niż drużyn, które na to miano zasługują. Jeszcze gorzej jest w I lidze, bo tam nowa świecka tradycja polega na tym, że najlepsza drużyna... nie ma prawa awansu. Awansuje za to druga lub trzecia, w zależności od możliwości finansowych. Efekty niestety widać na podwórku ekstraligowym, które z roku na rok wcale nie jest mocniejsze.
- Szczegóły
Jeszcze niedawno cieszył oczy kibiców w malutkim Rawiczu, a w Anglii, do której dotarł dość wcześnie, też nie robił furory. W zgodnej opinii było kilku lepszych Australijczyków, i młodszych, i zdolniejszych. – Żeby się utrzymać w martwym sezonie, wracałem do Australii i pracowałem. Układałem cegły, mieszałem beton - przyznaje po latach. Z Jasonem Doylem, liderem klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix 2016, o żużlu, życiu i planach na przyszłość, rozmawia Kamila Błaszczak.
- Szczegóły
65 lat rywalizacji, ponad 1000 biegów i 356 uczestników - to najkrótsza z możliwych historia jednego z najstarszych polskich turniejów. Mowa oczywiście o Memoriale im. Alfreda Smoczyka, legendy leszczyńskiej Unii. Za każdym razem te zawody wzbudzały zainteresowanie oraz emocje w mieście z Wielkopolski. Wzbudzają nadal. Nie zawsze obsada turnieju była imponująca, zwłaszcza w ostatnich latach często nie taka, na jaką pamięć o najwybitniejszym z leszczynian zasługiwała, jednak wielu zawodników chciałoby mieć taki triumf w swej kolekcji i dołączyć do takich tuzów speedwaya jak Zenon Plech, Andrzej Huszcza czy Roman Jankowski. Kto znajdzie się w tej konstelacji gwiazd w roku 2016 - roku 66. edycji Memoriału "Freda"?
- Szczegóły
Ponieważ jest więcej niż pewne, że wielu kibiców z Gorzowa nie doczyta nawet drugiego zdania poniższych refleksji i do ataku ruszy od razu zobaczywszy tytuł (wszak "bijo naszych!"), w te pędy już w pierwszym słowie serdecznie gratuluję Stali Gorzów zasłużonego tytułu Drużynowych Mistrzów Polski 2016! Z ręką na sercu. Bardziej szczery bywam tylko w kwietniu wypełniając PIT-a. A jeśli to za mało dla tych nieprzejednanych i żądnych krwi, w tym wypadku mojej (ostrzegam, nawet komary padają), mam taką zuchwałą propozycję, by dokonali rozbioru logicznego tego skandalicznego tytułu, z którego wnet wyniknie, że kolein nie dość, że było tylko trochę, to jeszcze - nie chce być inaczej - te same musieli pokonywać tak jedni, jak i drudzy. Znaczy się, gorzowianie robili to lepiej. Najlepiej Zmarzlik (12), a już zupełnie śpiewająco Krzysztof Kasprzak, który w bonusie dorzucił zwrotkę: "tor był bardzo dobrze przygotowany, jak zawsze - trochę przyczepny". To ja też będę dziś trochę przyczepny.
- Szczegóły
10 września, na niemieckiej ziemi, byliśmy świadkami 200. rundy Grand Prix. To naprawdę kawał historii. Szczerze mówiąc, kiedy dotarłem do Teterow, pomyślałem, że w BSI chyba nie liczyli tych rund i dopiero po fakcie zorientowali się, że ten historyczny moment wypada akurat dziś, w tym niespełna 10-tysięcznym miasteczku. A może tak miało być? W końcu 100. rundę również mieliśmy w Niemczech, a dokładnie w Gelsenkirchen w 2007 r. Zacznijmy jednak od tego, że Teterow zostało 38. miastem na mapie SGP. A Bergring Arena jest 39. torem, gdzie ścigali się zawodnicy o tytuł IMŚ od 1995 roku. Różnica wynika z tego, iż w Sztokholmie na początku obecnego wieku startowano na stadionie Olimpijskim, a obecnie zawody rozgrywane są na Friends Arenie. Sobotni turniej był też już 7. niemiecką rundą GP (nie liczę zawodów w 2008 r., które zostały przeniesione z Gelsenkirchen do Bydgoszczy).
- Szczegóły
Kibice nerwowo wyczekują rozstrzygnięcia walki o tytuł DMP, IMŚ (seniorów i nie tylko...). W tym czasie w małym bordowym pokoiku, wypełnionym wonią kadzidła, rozgrzany do czerwoności deflektor nieustannie pracuje, ukazując przyszłość i załatwiając wszystkie sprawy za naszych zapracowanych zawodników. Nie myślicie chyba, że oni sami z siebie tak nas zaskakują doskonałą formą? Pewna kobieta co chwilę odbiera telefony i w trybie pilnym naprawia każdy błąd swoich podopiecznych, nie zapominając o ich codziennych dawkach magicznych napojów, proszków i innych świństw. Po raz kolejny udało mi się dotrzeć do rozmów wróżki Grażyny z żużlowcami. Uwierzcie, nic nie jest tak, jak Wam się wydaje... Strzeżcie się!
- Szczegóły
Co prawda jesteśmy już na ostatniej prostej rozgrywek, Falubaz walczy o brązowe medale (i wszystko wskazuje na to, że je zdobędzie), warto jednak wrócić jeszcze do półfinałowego starcia. Pamiętny 29. wyścig dwumeczu z Get Well Toruń dał „Aniołom” upragniony awans do finału. Było dużo emocji, bo wynik cały czas był na styku. Było trochę walki, bo zawodnikom bez dwóch zdań zależało na wygraniu półfinałowej konfrontacji. Ostatecznie lepsi okazali się torunianie i zasłużenie jadą o złoto. Wypada rywalom zielonogórzan pogratulować... i właściwie to mógłby być cały komentarz. Oczywiście pod warunkiem, że tak jak nakazuje nam system rozgrywek, zapominamy o tym wszystkim, co działo się w rundzie zasadniczej. Jeśli jednak pochylimy się nad tym, co miało miejsce przez ostatnie pół roku, to powstaje pytanie, na które trudno znaleźć sensowną odpowiedź: dlaczego Falubaz rządził w lidze, gdy dysponował swoim najsłabszym składem, natomiast przegrał sezon, gdy skład został wzmocniony?
- Szczegóły
Nie zazdroszczę Jackowi Gajewskiemu. Takie mecze to kamienie milowe, a często ukoronowanie trenerskich karier. Nie wiadomo, czy kiedyś jeszcze się powtórzą. Za to, co zrobił w półfinale, toruńscy kibice powinni go nosić na rękach przynajmniej do świąt Bożego Narodzenia. Ale taki sukces w ośrodku przejawiającym tak wielki głód sukcesu musiał nakręcić spiralę, uruchomić wiarę i nadzieję. I Gajewski był bardzo blisko tytułu Człowieka Roku. Przynajmniej tego żużlowego. W momencie, kiedy po 8. biegu decydował się zastąpić Gomólskiego dobrze dysponowanym Przedpełskim, a tablica świetlna pokazywała 31:17, tym "siódmym niebem" była wizja 16 czy 18-punktowej zaliczki. Skończył mecz z dwoma zawodnikami porozbijanymi, trzecim - obrażonym, podejrzeniem popełnienia przestępstwa (taktycznego) oraz zaliczką "tylko i aż" 8-punktową.
- Szczegóły
W sobotę 3 września w Vetlandzie odbył się finał Grand Prix Challenge. W kilka osób postanowiliśmy wybrać się do tego 13-tysięcznego szwedzkiego miasteczka. Oprócz wspierania naszych, chcieliśmy poczuć specyficzny klimat szwedzkiego speedwaya. Służyły temu tanie bilety, ponieważ lot z Gdańska do Sztokholmu Skavsta kosztował... 40 zł. Samolot mieliśmy zaplanowany w sobotę na godzinę 6, więc już ok. 7 wylądowaliśmy w Nykoeping, gdzie zlokalizowane jest lotnisko. W trakcie wypożyczania samochodu, przyleciał kolejny samolot - z Warszawy, co sprawiło, że tuż za naszymi plecami znalazł się... Hans Nielsen. Idol dzieciństwa wielu z czytających ten tekst, i ten sam, który dzień wcześniej prowadził reprezentację Danii w towarzyskim meczu z Polską w Lublinie.
- Szczegóły
Niestety, to już ten czas, gdy sezon nieubłaganie dobiega końca. Na szczęście wydaje się, że wszystko co najciekawsze jeszcze przed nami. A w internecie? A w internecie ciekawie jest cały czas. Dziś m. in. selfie z robienia selfie, dwie twarze Jasona Doyle’a, tradycyjny wątek gastronomiczny, tradycyjny wątek filozoficzny, ale największym bohaterem jest – o radości! – Chris Harris (gdyby ktoś zauważył, że to obok to jego podobizna, to my zauważyliśmy pierwsi). Zapraszamy!
- Szczegóły
Plaga, plaga i jeszcze raz plaga. Przyznam, że nigdy czegoś takiego w swoim życiu nie widziałem. Setki czy wręcz tysiące komarów atakowały na stadionie wszystko, co miało w sobie chociaż odrobinę krwi. Jednakże kiedy popatrzyło się na trybuny, to ten widok miał w sobie coś niesamowitego - 4 tysiące ludzi machających czym się da, byle tylko odeprzeć atak skrzydlatych krwiopijców. Trzeba przyznać, że natrętne komarzyska skutecznie zniechęciły do oglądania meczu z KSM Krosno; ostatni raz równie mało frajdy z oglądania żużla miałem chyba w 2003 roku, gdy jako dzieciak widziałem na własne oczy agonię i upadek ówczesnej Polonii. Mimo wszystko, warto było wytrzymać do końca, bo sam mecz, mimo znanego wcześniej zwycięzcy, był całkiem niezły i toczony przy wyjątkowej oprawie.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Złoto IMŚ to mój cel od początku roku. Nie chciałem mówić za dużo, chcę po prostu dobrze się bawić i skupić na jeździe. Jak dotąd, bardzo dobrze się bawię. Będzie ciekawie, jestem podekscytowany...
Brady Kurtz po zwycięstwie w SGP Łotwy, trzecim z rzędu
Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
Krajowa Liga Żużlowa 2025 |
||||
1. | Wybrzeże Gdańsk |
12 | 28 | +134 |
2. | Ultrapur Start Gniezno | 12 |
23 | +119 |
3. | Pronergy Polonia Piła | 12 |
20 | +82 |
4. | Optibet Lokomotiv | 12 |
15 | -39 |
5. | Trans MF Landshut Devils | 12 | 10 | -30 |
6. | OK Kolejarz Opole | 12 | 5 | -74 |
7. | Speedway Kraków | 12 | 4 | -192 |
POLECAMY
Skrzydlewski vs kibice. Jak uratować Orła Łódź?
Szkoleniowy węzeł gordyjski. Jak wyjść z impasu?
Ćwierć wieku na motocyklu - Rafał Okoniewski
Ranking wszech czasów żużlowych MŚ
Z innej beczki. Żużlowa Nowa Akwitania
Fajna festyniarska formuła. IMP po nowemu
Zdolni do jazdy. Czy zdolni do refleksji?
Banda nie do ruszenia (o tragedii Richardsona)
Sędziowie, przestańcie rujnować ten sport!
18 dzikich lat. Nicki Pedersen (cz.I cz.II cz. III)
6 propozycji zmian (których nigdy nie wprowadzą)
A gdyby tak liczyć po staremu? Punktacja w GP 2007-2017
11 nikomu niepotrzebnych ciekawostek o Togliatti
Nie szata zdobi żużlowca. A jednak... Kevlary - ranking 2017 (2016, 2015, 2014 cz.1, cz.2)
Mecze ligowe, do których wracam
Z wizytą w Berwick i Wolverhampton
Kask. Wołanie o epilog prawdziwy
Damian Baliński - Byk zapisany w gwiazdach
148 powodów, żebyście się wynosili
Wydawało mi się, że widziałem już wszystko
Plastik kontra drewniana ławka - czyli ligowa frekwencja 2005-2013 (cz.1, cz.2)
Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)
1. | ![]() |
131 |
2. | ![]() |
122 |
3. | ![]() |
99 |
4. | ![]() |
97 |
5. | ![]() |
86 |
6. | ![]() |
59 |
7. | ![]() |
59 |
8. | ![]() |
57 |
9. | ![]() |
51 |
10. | ![]() |
49 |
11. | ![]() |
48 |
12. | ![]() |
45 |
13. | ![]() |
39 |
14. | ![]() |
39 |
15. | ![]() |
32 |
16. | ![]() |
16 |